Opowieść bez końca

i Genialny Żółw obmacywał Mirii cycki :]

(No ktos myslal o tym co mialem na mysli co moze zrobic Gen. Zolw z Miria)

I Miria (Z bardzo groznym wyrazem twarzy) go zbila ze mistrz polecial daaaaaaaaleko , nagle

zjawia się Szatan serduszko i wyzywa na pojedynek Goku

i zabija go za pomoca Makankossapo ( Twisted Evil

) nagle zjawia sie Chi Chi i

spędzają romantyczną noc ale przerywa im władca Z żeby

(E , jak moze bcy romantyczna noc skoro Piccolo jr nie ma wogle plci bo to nameczanin? Confused

)

A za nim Cooler w piatej formie , potem ZN i myslalc ze oni to Shredder to

(No co ty tylko o sexe myślisz ja myślałem o kolacji)

Cytat:

spędzają romantyczną noc ale przerywa im władca Z żeby

Cytat:

A za nim Cooler w piatej formie , potem ZN i myslalc ze oni to Shredder to

Nie widzę nic spólnego z tym

1.Ja nie myslalem o sexie! Poprostu bezplciowy z kobieta ma radke? Troche glupio to brzmi. A BTW , Nameczanie nie jedza! Tylko pija
2.Ups

ok jeszcze raz

porwac Chi Chi i Piccolo jr , a za nim szedl tez Cooler w piatej formie , potem tez ZN i myslac ze oni to Shredder to

rozpierdolił Piccolo a Chi Chi wkurzona zrobiła

Teraz twoje dokonczenie nie pasuje , mialem na mysli ZN nie tamtych ale co tam

f*ck you i powiedziala im ze smocze kule stracily juz moc , Cooler sie wsciekl i zabil swoich "towarzyszy" a ZN zrobili takie cos -> 0_0'